Co jakiś czas słyszymy o nowych pojazdach z innej epoki, które znajdują się w garażach czy stodołach. To znalezisko jest jednak ewenementem. Całkowicie nowe pojazdy FSO znaleziono w… belgijskim salonie samochodowym!
Jest to wyjątkowe znalezisko z kilku powodów. Jakich? Po pierwsze zaskakuje fakt, że Polonezy (symbol polskiej motoryzacji – czy udany? Nie nam odpowiadać na to pytanie) znalezione zostały poza Polską, w odległej dość Belgii. Po drugie, samochody te nie należały do prywatnego właściciela, a salonu samochodowego – sprzedającego kiedyś auta marki FSO. Trzecim, wyjątkowo zaskakujący fakt to liczba sztuk nowych Polonezów – te są aż cztery!
Auta szukają teraz nabywców. Jeden ze starych pojazdów już został sprzedany. Cena nie jest oficjalnie podana, ale realna kwota takich klasyków może osiągać kilkadziesiąt tysięcy złotych.
(fot. pixabay.com)