Warsztat i eksploatacja

Ustalenie trasy – czy bezgranicznie ufać nawigacji?

Ustalenie trasy – czy bezgranicznie ufać nawigacji?
Potrzebujesz ok. 4 min. aby przeczytać ten wpis

Przekonanie co do tego, że nawigacja bezbłędnie poprowadzi nas do celu czasami prowadzi nas na manowce – dosłownie i w przenośni. Kiedy warto więc jej ufać? Co wpływa na skuteczność tego rodzaju aplikacji?

Skąd wzięła się nawigacja samochodowa?

Jej początki związane są z programami wojskowymi, które armia Stanów Zjednoczonych realizowała w latach 60. XX w. Dla celów cywilnych udostępniono ją po roku 1983, kiedy to cywilny Jumbo Jet omyłkowo wszedł w przestrzeń powietrzną ZSRR i został zestrzelony. Dzięki nawigacji można było uniknąć  takich tragicznych sytuacji – początkowo jednak celowo utrzymywano jej dokładność w zakresie 100 m dopuszczalnego błędu. Rozwój tej technologii nie był możliwy bez usunięcia tej bariery. Ostatecznie dokonano tego w 2000 r. Od tamtej pory ewolucja systemów nawigacji samochodowej stała się faktem.  

Zalety nawigacji samochodowej

Składająca się z odbiornika, map i łącznika pomiędzy nimi nawigacja samochodowa posiada szereg niewątpliwych zalet. Należą do nich:  

  • wyznaczanie trasy na podstawie jasno określonych parametrów,
  • możliwość wyznaczenia trasy według upodobań – trasa, którą wyznaczamy, najczęściej ma być najkrótsza, ale nie jest to jedyna opcja. Możemy wybrać rodzaj drogi, a nawet jej malowniczość,
  • przejrzysty sposób obsługi – standardem jest obecnie tryb głośnomówiący i ekran dotykowy,
  • możliwość automatycznego wzywania pomocy,
  • wbudowany bluetooth, przeglądarka internetowa czy zestaw audio-video.

 Wady nawigacji 

Pomimo bardzo dużych postępów, nawigacja samochodowa nie uzyskała statusu bezbłędnej – prawdopodobnie zawsze będzie narażona na większe lub mniejsze uchybienia. Należy w tym miejscu wspomnieć o:

  • gubieniu sygnału (zwłaszcza na poarkingach podziemnych, w górach i lasach),
  • błędach spowodowanych niewłaściwą synchronizacją,
  • problemach  wynikających z  zaniedbania synchronizacji oprogramowania i map,
  • brak aktualizacji map np. z powodu nieplanowanych remontów.

Należy też zastanowić się nad tym, czy sama nawigacja nie wpływa negatywnie na kształtowanie niektórych umiejętności u kierowców. Dawniej umiejętność korzystania z map i dobra orientacji w terenie bywały kłopotliwe, ale uczyły odnajdywania się w kłopotliwych  sytuacjach. Obecnie wszystko opiera się na elektronicznych udoskonaleniach. 

Co może się stać, gdy ślepo zaufamy nawiagacji?

Bezkrytyczne przyjmowanie tego, co proponuje aplikacja, może prowadzić do pomyłek. Często przytacza się przypadki, podobno prawdziwe, gdzie mieszkanka Belgii, zamiast na niedaleki dworzec, dojechała do Chorwacji lub o parze Brytyjczyków, która wjechała przez nawigację w kościół. 

Jak widać, naszą jazdę możemy zakończyć  w miejscu, w którym odbywa się nieuwzględniony przez aplikację remont lub zwyczajnie na jakimś pustkowiu. 

GPS w smartfonie. Czy warto używać komórki?

Smartfony stały się urządzeniami pełniącymi wiele funkcji. Jedną z nich jest właśnie GPS. Czy warto korzystać z pomocy smartfona również w tym zakresie? Jedną z zalet takiego rozwiązania jest uniwersalność telefonu  jako źródła nawigacji samochodowej.

Smartfon jest również bardzo poręczny. Nosimy go codziennie przy sobie, nie powinno więc być problemu z zapominaniem sprzętu. 

Spotykamy się też z opinią, że połączony z Internetem telefon komórkowy jest w stanie szybciej aktualizować mapy. 

Jaki wniosek płynie z naszego podejścia do nawigacji?

Korzystając z pomocy oferowanej przez technologię, nie można zwalniać siebie z krytycznego myślenia. Brytyjskie badania pokazały, że ślepe zaufanie GPS powoduje nawet  300 tys. niebezpiecznych sytuacji drogowych rocznie. Pamiętajmy o tym, zanim ślepo powierzymy swój los nawigacji.  

(fot. pixabay.com)

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*