18 kwietnia to nie byle jaka data dla zagorzałych miłośników francuskiej marki. To właśnie tego dnia do łódzkiego Głowna przyjechał jej słynny założyciel – Andre Citroen – który zakochał się w technologii kół zębatych w układzie daszkowym. Mało kto wie, że to właśnie ta polska technologia stała się symbolem rozpoznawalnej na całym świecie technologii.
Za organizację rajdu odpowiedzialne było stowarzyszenie Amicale Citroën Pologne, które wzięło na barki także inscenizację. Zabytkowy, 90 letni Citroen C4 razem z najnowszym elektrycznym modelem pod tą samą nazwą ruszył ze Szczecina do Głowna.
Citroën to najbardziej polska z marek samochodowych. Dziadkowie Citroëna mieszkali w Warszawie i są pochowani na cmentarzu przy ul. Okopowej. Jego rodzice brali w Warszawie ślub. O tym, że historia marki również rozpoczęła się w Polsce, dowiedzieliśmy się dopiero niedawno, m.in. dzięki odkryciom Ryszarda Olszewskiego i Jacka Perzyńskiego
przekazał na łamach Radio Opole Konrad Dula, prezes stowarzyszenia Amicale Citroën Pologne.
Samochody potrzebowały 12 godzin na dotarcie do wyznaczonej mety. Honorowy patronat nad wydarzeniem objęli ambasador Francji, Frederic Billet oraz burmistrz Głowna, Grzegorz Janeczek.
(By Jean-Pol GRANDMONT – Own work, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=93594006)
