Decyzja o wymianie katalizatora musi być przemyślana – często wiążą się z nią poważne nakłady finansowe. Warto więc dobrze się do niej przygotować. Oto garść najważniejszych informacji.
Wymiana katalizatora jest niezbędna wtedy, gdy się zapcha lub popęka od wewnątrz i nie można już zrobić niczego, poza zakupem i zamontowaniem nowego. Warto wiedzieć, że niesprawny akumulator sprawia, że:
Objawami zepsutego katalizatora są często ‘’dzwonienie’’ podczas przyspieszania i ‘’ryczący’’ odgłos silnika. Trzeba też dodać, że obecnie większość części wytrzymuje przynajmniej 200 tysięcy przejechanych kilometrów.
Do najważniejszych przyczyn psucia się katalizatorów zaliczyć trzeba:
Katalizator zbudowany jest z metalowej obudowy (montowanej na rurze wydechowej lub w kolektorze) i metalowego lub ceramicznego rdzenia katalitycznego, który ma za zadanie rozkładać szkodliwe substancje na mniej szkodliwy dwutlenek węgla i wodę. Problemy zaczynają się wówczas, gdy powierzchnie rdzenia katalitycznego zalepiają się sadzą – zmniejszeniu ulega skuteczność działania katalizatora, może też dojść do groźnej awarii w silniku.
Najprostszym rozwiązaniem będzie regeneracja, która jednak:
Wymiana katalizatora polega na usunięciu jego wnętrza i wspawaniu metalowej rurki. Kiedy indziej zamiast niego umieszcza się uniwersalny tłumik, który oczywiście nijak ma się do poprawy jakości spalin. Nie warto jednak ryzykować – nawet jeśli uda nam się zrobić przegląd techniczny auta, to policja dysponuje odpowiednimi przyrządami, które mierzą skład i jakość zanieczyszczeń wyrzucanych przez maszynę. Może się to zakończyć mandatem.
W przypadku katalizatora ‘’uniwersalnego’’ trzeba jednak pamiętać, że tańszy zamiennik musi pasować do kształtu poprzednio zamontowanego urządzenia. Trzeba też brać pod uwagę średnicę rur i pojemność silnika. Niestety, niska cena jest chyba pierwszą i ostatnią zaletą tego rodzaju katalizatorów. Często nie spełniają norm i pracują krócej niż oryginalne.
Zakup i wymiana reaktora katalitycznego na nowy nie należy do tanich. Szacuje się, że w zależności od modelu, trzeba na nią wydać od 500 do nawet 1200 zł. Oczywiście istnieją też modele samochodów, gdzie za katalizator zapłacimy o wiele więcej, bo nawet kilka tysięcy złotych. Dlaczego tak nieskomplikowana część samochodowa ma tak wysoką cenę ? Jest to spowodowane przede wszystkim obecnością szlachetnych pierwiastków jak rod, pallad lub platyna.
Złym pomysłem jest dokonywanie wymiany katalizatora we własnym zakresie. Potrzeba w tym przypadku specjalistycznej wiedzy mechanika, aby urządzenie działało w optymalny sposób i pozwalało spełnić stawiane mu wymagania dotyczące jakości spalin.
Dobrym sposobem na podreperowanie domowego budżetu będzie oddanie zużytej części do skupu katalizatorów, gdzie zostanie dokonana jej wycena. Bywa, że nawet za niesprawny katalizator, otrzymamy dość dużą sumę pieniędzy – wiele zależy od zawartości w nim szlachetnych metali, które da się ponownie wykorzystać w procesie recyklingu.
(fot. pixabay.com)