Artykuł sponsorowany
Klasyki i w ogóle starsze samochody należy stuningować, a chodzi tutaj głównie o unowocześnienie systemów bezpieczeństwa, które w starych samochodach nie są dostosowane do współczesnych wymogów. Oprócz tego trzeba też zmodyfikować silnik, by mógł współpracować z współczesnymi paliwami.
Oczywiście dodanie innych dodatków, jak relingi dachowe, zależy od Ciebie i jeśli nie zaburzy to Twojego poczucia estetyki, śmiało możesz modyfikować samochód.
Klasyczne samochody nie są rzecz jasna wyposażone w nowoczesne, obowiązkowe systemy bezpieczeństwa, takie jak pasy i zagłówki. Dzięki pasom w ostatnim czasie spadła liczba ofiar śmiertelnych wypadków samochodowych. Podobnie sprawa ma się z zagłówkami, które sprawiają, że chroniony jest odcinek szyjny kręgosłupa. To z kolei zapobiegnie uchronimy także mózg. Aktualnie mnóstwo osób specjalizuje się w modernizacji klasyków, więc zamontowanie nowoczesnego pasa i zagłówka nie powinno stanowić problemu.
Hamulce i w ogóle układ kierowniczy to kolejny etap tuningowania, który ma wpływ na nasze bezpieczeństwo na drodze, ponieważ te technologie, które zastosowano w starych samochodach, nie są już aktualne. Koniecznie wymień hamulce bębnowe na te tarczowe, ponieważ są one o wiele skuteczniejsze np. podczas zjazdu ze zniesienia.
Często w starych samochodach włączenie najprostszego urządzenia np. wycieraczek do samochodu, ogranicza jego pozostałe możliwości, więc warto przejść na dwunastowoltowy układ elektryczny. Wtedy wycieraczki przedniej szyby mają możliwość pracowania na pełnych obrotach podczas ulewy, a reflektory mogą świecić jaśniej niż w sześciowoltowym układzie elektrycznym. Konwersja może sprawić nieco trudności, a z tym najpewniej będzie wiązać się większa cena. Nie wystarczy bowiem wymiana baterii, a rozrusznika, bezpieczników i kondensatorów oraz okablowania.
Wielu kierowców nie sprawdza regularnie stanu swoich opon, a jest to jedyny kontakt pomiędzy samochodem, a drogą. Elementy te starzeją się i zużywają szczególnie szybko, nawet w czasie postoju. Opony nie powinny mieć więcej niż 10 lat. Z upływem czasu mieszanka gumowa wysycha, a to może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa naszego i innych użytkowników drogi. Droga hamowania na przykład, może być dłuższa na mokrej drodze, jeśli opony są za stare. Może być również o wiele mniej efektywna na suchej drodze. Jest możliwość, by przejść z opon diagonalnych na radialne, więc warto zapytać wcześniej, czy jest to możliwe i czy trzeba spełnić jakiekolwiek wymagania.
Współczesne silniki to rzecz jasna zupełnie inna technologia niż ta, która była dostępna w ubiegłym stuleciu. Dzisiejsze silniki sterowane są komputerowo, a ten reguluje takie rzeczy, jak wtrysk paliwa i rozrząd zapłonu. Komputer jest zaprogramowany na krzywą wyprzedzenia zapłonu, która jest odpowiednia dla dzisiejszych benzyn. Jeśli ten wykryje jakiekolwiek zmiany w sposobie zapłonu mieszanki paliwowo-powietrznej, może zmienić zapłon,tak aby silnik pracował z maksymalną wydajnością oraz, by emitował mniej szkodliwych gazów do atmosfery.
Klasyczne silniki samochodowe nie mają możliwości dostosowania tego rodzaju parametrów silnika, ponieważ mogą mieć gaźnik, a nie wtrysk paliwa oraz nie mają komputerów. Zmiana składu dzisiejszych benzyn może spowodować przesunięcie gaźnika o około 3-5% mniej niż benzyny, do których pierwotnie były przeznaczone klasyki. Może również powodować przerwy w zapłonie i słabą reakcję przepustnicy.
Oznacza to, że jeśli chcesz, aby Twój klasyczny samochód działał jak najlepiej na nowoczesnych paliwach, będziesz musiał dostroić gaźnik i dystrybutor.
(fot. pixabay.com)