Jak poinformowała lokalna gazeta – w muzeum włączył się alarm przeciwpożarowy i do czasu przybycia strażaków drewniany budynek muzeum był już w płomieniach.
Jak poinformowała lokalna gazeta – w muzeum włączył się alarm przeciwpożarowy i do czasu przybycia strażaków drewniany budynek muzeum był już w płomieniach.
Iso Grifo, w latach produkcji przypadających na okres lat 60. i 70. XX wieku, nie zyskało sobie grona wiernych fanów.
Wbrew pozorom, GT Junior nie był najmocniejszą wersją tego modelu z włoskiej stajni. 109-konny silnik 1.6 l Giulii Sprint Veloce został wyparty przez mniejszy, 1.3-litrowy silnik o mocy 90 KM.
34-letni motorniczy, Łukasz Kuczewski, pracuje w zawodzie niespełna 14 lat i jak sam przyznaje – pomysł zakupu składu kiełkował w jego głowie od kilku lat.
Właściciel 308 GTS potanowił zrezygnować z remontu silnika spalinowego i pod maską Ferrari umieścił silnik ze zezłomowanej Tesli Model S.
Proces odrestaurowania tej blisko 30-letniej maszyny nie należał do najłatwiejszych. Niezwykle trudno było znaleźć przede wszystkim odpowiednie części.
Miesięczna opłata za możliwość przechowania pojazdu wynosi 200 złotych. Z akcji wyłączone są samochody niesprawne technicznie oraz pojazdy z instalacją gazową.
Jak podaje młodszy brygadier Paweł Krzowski JRG1 w Bielsku-Białej – Nasze działania polegały na podaniu dwóch prądów wody na płonący garaż i w obronie budynku mieszkalnego.
Wśród najpopularniejszych klasyków znalazły się niekwestionowane klasyki i liderzy polskiego rynku motoryzacyjnego minionego wieku.
Nie trzeba inwestować w pojazdy marki Ferrari czy Mercedes, by dobrze wyjść na zakupie przyszłego klasyka.