Lancia Delta S4 Stradale to nie lada gratka dla każdego fana motoryzacji. Pod młotek trafił jeden z 200 egzemplarzy modelu. Wysoka cena za tego 40. latka spowodowana jest znikomym przebiegiem.
Lancia Delta S4 Stradale powstała tylko po to, aby spełnić wymogi homologacyjne, które pozwalały fabrycznym zespołom startować w rajdowych mistrzostwach świata grupy B.
Każdy z 200 egzemplarzy Delty wyposażony był w podwójnie doładowany silnik 1.8 o mocy 250 koni mechanicznych.
Co zaskakujące, konstruktorzy uzyskali efekt podwójnego doładowania używając mechanicznej sprężarki Abarth i turbosprężarki. Ponadto, nawet wersja drogowa dysponowała napędem na cztery koła.
To wszystko powodowało, że Dacia Delta S4 Stradale osiągała setkę w równe 6 sekund i mogła rozpędzić się do 225 km/h. Nawet w dzisiejszym świecie supersamochodów jest to imponujący wynik.
Wspomniany egzemplarz pochodzi z roku 1985 i przejechał dystans wynoszący zaledwie 12 tys. km. Warto wspomnieć, że ostatnią dekadę samochód ten spędził w garażu kolekcjonera – tłumaczy to znakomity stan rajdówki.
(fot. Wikipedia/Thomas Vogt from Paderborn, Deutschland)