Jaguar D-Type to samochód osobowy, produkowany w latach 50. przez brytyjską firmę Jaguar Cars. Często nazywany jest samochodem, który wyprzedzał dekadę. Oto jego wspaniała historia.
Jaguar to brytyjska marka specjalizująca się w produkcji samochodów osobowych i sportowych. Działalność przedsiębiorstwa rozpoczęła się w 1922 roku. Obecnie Jaguar należy do koncernu motoryzacyjnego Tata Motors, natomiast od 2013 roku współtworzy sojusz Jaguar Land Rover.
Jaguar jest klasyfikowany w pierwszej czołówce, jeśli chodzi o liczbę wygranych w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. W latach 50. brytyjska firma zdobyła pierwsze miejsce aż 5 razy, z kolei w latach 80. – 2 razy.
W 1953 roku na tory wyścigowe wskoczył słynny Jaguar D-Type, zastępca C-Type. Nowy model od brytyjskiego producenta był niezastąpiony w trakcie wielu konkurencji. D-Type nie miał sobie równych. Z niezwykłą łatwością radził sobie na torze, pokonując samochody Astona Martina czy Ferrari. Jaguar D-Type królował na torze Le Mans przez trzy sezony w 1955-1957 roku. Za każdym razem auta prowadzone były przez brytyjskich kierowców. Jednym z nich był niejaki Mike Hawthorn, który w późniejszych latach zdobył tytuł Mistrza Świata Formuły 1.
Niewątpliwe sukces Jaguara D-Type podczas wyścigów Le Mans był ogromny. Niestety nadszedł czas, kiedy to samochody od brytyjskiego producenta musiały się wycofać ze świata sportu. Było to spowodowane znacznym osłabieniem wsparcia ze strony Jaguara. Konkurencyjne pojazdy miały więc szerokie pole do popisu. Nie omieszkały skorzystać z takiej okazji i tym samym D-Type stracił wypracowaną przez lata popularność.
Po tym jak Jaguar wycofał się z wyścigów, niedokończone samochody typu D oferowane były jako wersje XKSS z dodatkowym wyposażeniem. Doposażone zostały m.in. w siedzenie pasażera, drzwi po stronie pasażera, boczne szyby, przednia szyba z wycieraczkami o pełnej szerokości, wykończone wnętrze, składana maska i zderzaki oraz wiele innych.
Niestety w 1957 roku w fabryce Jaguara Browns Lane wybuchł pożar, w wyniku którego z 25 samochodów nic już nie pozostało. Zniszczone zostało także całe oprzyrządowanie, co uniemożliwiło wznowienie produkcji po opanowaniu pożaru. Ostatecznie wersja XKSS została wycofana z produkcji.
W 2016 roku Jaguar ogłosił, że dokończy oryginalne zamówienie, budując je ręcznie zgodnie z pierwotną specyfikacją i przypisując im numery podwozia zniszczonych samochodów.
Chcąc wyrazić to, jaki był Jaguar D-Type, pierwsze co przychodzi na myśl to – nowoczesny. Słowo to idealnie opisuje samochód zaproponowany przez brytyjskiego producenta. Jak na owe czasy wyróżniał się wieloma innowacyjnymi rozwiązaniami. Nie bez powodu nazywany był pojazdem, który wyprzedzał dekadę.
D-Type zbudowany był na bazie niezwykle lekkiej konstrukcji, co bez wątpienia dawało mu ogromną przewagę podczas wyścigów. Napędem D-Type’a był klasyczny, 6-cylindrowy silnik z rodziny XK z suchą miską olejową, który wtedy liczył około 3,44 litra pojemności. Jednostka napędowa generowała około 250 KM, które na tył samochodu przekazywane były za pośrednictwem 4-biegowej skrzyni.
Silnik:
Osiągi:
Podczas konstruowania D-Type’a zastosowano rewolucyjną, jak na owe czasy technologię lotniczą. Tzw. wanna, czyli sekcja kokpitu charakteryzowała się budową skorupową, czyli taką, w której głównymi elementami były arkusze stopu aluminium. Jej kształt oraz mały przekrój zagwarantowały samochodowi sztywność skrętną oraz znacznie zmniejszony opór.
Doskonale przemyślany projekt modelu D-Type, głównie pod kątem aerodynamicznym, to zasługa Malcolma Sawyera, który dołączył do zespołu Jaguara podczas pracy w Bristol Airplane Company podczas II Wojny Światowej.
Jeśli chodzi o rozwiązania mechaniczne w Jaguarze D-Type wiele rzeczy zaczerpnięto z jego poprzednika, czyli C-Type’a. Zachowano m.in. przednie i tylne zawieszenie oraz innowacyjne tarcze hamulcowe, podobnie zresztą jak silnik XK.
(fot. pixabay.com)
