Po 30 latach od zmiany ustroju politycznego Polski, państwo wciąż reguluje rekompensaty tym, którzy marzyli o swoim polskim samochodzie. Niedawno obwieszczenie w tej sprawie wydał minister finansów. Rekompensaty mogą wynosić nawet 20 tysięcy złotych!
Całe zamieszanie dotyczy przedpłat na nowe polskie samochody wprowadzone na początku lat 80. XX wieku przez rząd Wojciecha Jaruzelskiego. Systematycznie odkładając pieniądze na książeczce oszczędnościowej, można było dorwać wymarzonego Fiata 125 lub 126p.
Choć samochody traifły do wielu szczęśliwców, to nie wszyscy mogli się cieszyć wymarzonym pojazdem. Oprócz pieniędzy potrzebnych na zakup samochodu, konieczne było posiadanie szczęścia w losowaniu. Być może w końcu otrzymaliby wymarzone cztery kółko, gdyby nie to, że w międzyczasie upadł system komunistyczny w Polsce i kraj zaczął otwierać się na zachodnią motoryzację.
(fot. OtiS78/ wikipedia)