Przedwojenny roadster, radziecka terenówka, oldschoolowy pickup oraz kultowy Peugeot. Co łączy te samochody? Wszystkie do dziś zjeżdżają z taśm produkcyjnych!
Średni czas produkcji jednego modelu samochodu to zaledwie 6 lat. Idące z duchem czasu i rywalizujące między sobą koncerny samochodowe, starają się oferować swoim klientom coraz nowsze rozwiązania techniczne, co chwila zastępują więc sprawdzone auta cieszące się dużą popularnością ich nowocześniejszymi odsłonami. Na rynku motoryzacyjnym wciąż możemy jednak nabyć nowe samochody, które produkowane są w niemal niezmienionej formie od kilkudziesięciu lat.
Najdłużej produkowany samochód na świecie to prawdopodobnie brytyjski Morgan 4/4, który po raz pierwszy pojawił się na drogach w 1936 roku. Klasyczna stylistyka z czasów przedwojennych, niezmienione od daty premiery założenia techniczne oraz wysoka cena sprawiają, że ten relikt motoryzacji przeznaczony jest dla specyficznej grupy klientów, a rocznie sprzedaje się zaledwie kilkaset egzemplarzy. Z upływem lat auto poddawano nieznacznym modyfikacjom technicznym i wyposażano w coraz silniejsze jednostki napędowe. Obecnie dysponuje mocą 110 KM, rozpędza się do setki w 8 s, a jego maksymalna prędkość to 185 km/h. Niedawno pojawiła się informacja o ostatecznym wycofaniu Morgana 4/4 z rynku.
Znana również z polskich dróg legendarna terenówka produkowana jest nieprzerwanie od 1977 roku. Prosta konstrukcja oraz niewysoka cena sprawiają, że ten model do dziś cieszy się dużą popularnością wśród początkujących fanów off-roadu. Choć na przestrzeni lat wprowadzano w niej pewne udoskonalenia, a od 2001 roku formalnie produkowana jest druga generacja tego modelu, to zarówno wygląd, jak i rozwiązania techniczne w tym aucie nie zmieniły się znacznie od momentu wprowadzenia samochodu na rynek. Od 2006 roku pojazd sprzedawany jest pod nazwą Łada 4×4. Od 2020 roku nie możemy go już kupić w Polsce ani na terenie Unii Europejskiej z powodu wprowadzenia nowych limitów dotyczących emisji spalin.
Kolejna wiekowa terenówka na naszej liście to produkowana od 1984 roku japońska Toyota Land Cruiser J7. Auto dostępne jest w kilku wersjach nadwozia. W swojej historii doczekało się szeregu liftingów – ostatnia duża zmiana dotycząca kształtu przedniej części pojazdu została wprowadzona w 2007 roku. Przepis na długowieczność to w przypadku tego modelu niezwykle wytrzymała konstrukcja oparta na mocnej ramie, niezawodność oraz napęd na 4 koła. Obecnie samochód zasila 4,5-litrowy diesel z turbodoładowaniem o mocy 204 KM. Auto produkowane jest w Wenezueli i Australii i trafia przede wszystkim na rynek afrykański i australijski.
Ten samochód można kupić tylko w Iranie. To produkowany nieprzerwanie od 1970 roku pickup o oldschoolowych kształtach. Powstał na licencji Nissana Juniora, którego produkcję Japończycy zakończyli jeszcze w 1982 roku. „Z24 to naprawdę mocny pickup. Z tym małym potworem żaden ładunek nie jest zbyt ciężki” – czytamy na stronie internetowej producenta tego leciwego modelu.
Iran, a także Irak i Azerbejdżan to rynki, na których do dziś produkuje się jeszcze jeden model auta sprzed lat. Chodzi o kultowego i popularnego także na polskich drogach Peugeota 405, który swój debiut miał w 1987 roku. Auto zdobyło tytuł samochodu roku 1988 i dostępne było w światowej sprzedaży do 1996 roku, gdy zostało zastąpione równie legendarnym modelem 406. Azjatyccy wytwórcy wprowadzili do tego niego tylko niewielkie zmiany.
Stwierdzenie, że ten model jest jednym z najdłużej produkowanych do dziś modeli, jest sprawą dyskusyjną. Prawdą jest, że niemiecki producent od 1979 roku wypuścił na rynek trzy generacje tej kultowej terenówki – premiera najnowszej odsłony miała miejsce w 2018 roku. Z drugiej strony wszystkie wersje kultowej klasy G dziedziczą po pierwowzorze wiele wspólnych cech, które nie występują w żadnym innym modelu samochodu. Można więc mówić, że to cały czas to samo, absolutnie wyjątkowe auto z charakterystycznym kanciastym nadwoziem oraz solidną i niemalże niezniszczalną konstrukcją.
(fot. pixabay.com)