Motoryzacja lat 20. XX wieku jest niezwykle specyficzna i znacznie różni się od tej, którą znamy dziś, a nawet od tej, która istniała po zakończeniu II wojny światowej. Oto 5 najciekawszych aut sportowych z lat 20.
Początki wyścigów samochodowych są kojarzone głównie z markami znanymi do dziś. W zawodach Grand Prix w latach 20. swoje auta wystawiali Fiat, Alfa Romeo, Bugatti, Mercedes-Benz. W trakcie dekady pojawiły się również konstrukcje Peugeota, Astona Martina czy Maserati. W tamtym czasie debiutował legendarny Monakijczyk Louis Chiron, kojarzony z Mercedesem Rudolf Caracciola oraz człowiek, bez którego włoska motoryzacja wyglądałaby kompletnie inaczej, czyli Enzo Ferrari. Nie należy zapominać także o ojcu 2-krotnego mistrza świata Formuły Alberto Ascariego, czyli o Antonio Ascarim.
Wyjątkowość okresu lat 20. w wyścigach polega na tym, że wszyscy producenci raczkowali w tamtym czasie w kwestii budowania aut sportowych i dopiero zbierali się po Wielkiej Wojnie, która potem, jak się okazało, była dopiero I wojną światową. Konstrukcje były usprawniane cały czas, silniki rozwijały się niezwykle dynamicznie i co ciekawe pojawiały się już regulacje dotyczące ich pojemności. Lata 20. w motorsporcie to jeden z najciekawszych, ale też najbardziej chaotycznych okresów. Pozwolił on jednak na wyprodukowanie tych pięciu samochodów
Alfa Romeo RLTF
Alfa Romeo RL Targa Fiorio to model budowany w roku 1922 roku, który nie wytrzymał zbyt długo. Wynikało to z faktu, że pod maską tego auta wyścigowego znajdowała się rzędowa szóstka o pojemności 3 litrów, a ta w zawodach Grand Prix została ograniczona do dwóch litrów. Jest to jednak auto historyczne. Generowało „tylko” 89 koni mechanicznych, co jednak było wtedy dobrym wynikiem.
Mercedes-Benz SSK
Potężny jak na swoje czasy roadster, który powstał w 1928 roku i jest jednym z arcydzieł Ferdinanda Porsche, ojca późniejszego założyciela luksusowej marki sportowej Porsche. Porsche przed zostaniem głównym projektantem Adolfa Hitlera zaprojektował wiele świetnych aut dla Mercedesa. Jednym z nich był model SSK z potężnym silnikiem 7.1 R6 o mocy aż 250 koni mechanicznych z turbodoładowaniem. Wielu samochód ten nazywa McLarenem F1 swoich czasów.
Alfa Romeo P2
Pojazd, który w latach 20. zwyciężył 14 razy za sprawą Antonio Ascariego, Giuseppe Campariego, Achille Varziego oraz Gastonne’a Brilli-Peri. Możliwy do rozpoznania dzięki charakterystycznej koniczynie na białym tle na masce. W nim siedziała rzędowa 8 o mocy nawet 155 koni mechanicznych, co pozwalało na rozwijanie nawet do 200 kilometrów na godzinę.
Bugatti Type 39a
Jeden z powodów zwycięstwa Bugatti w mistrzostwach konstruktorów samochodów wyścigowych. Model ten napędzany był małym silnikiem o pojemności 1,5 litra, który wytwarzał 90 koni mechanicznych. Tytuł dla francuskiej firmy zdobył w 1926 roku.
Delage 15 S8
Kolejny francuski dominator, lecz ten pochodził z roku 1927. W mistrzostwach konstruktorów samochodów wyścigowych tylko wyścig Indianapolis 500 nie padł łupem francuskiej konstrukcji. Napędzany przez 170-konny silnik 1.5 R8 rozpędzał się nawet do 210 kilometrów na godzinę.
Zdj. główne: picryl.com